Chociaż kupujących mieszkania na rynku pierwotnym chroni obecnie tak zwana ustawa deweloperska, czyli ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, przed podpisaniem umowy zakupu nieruchomości zawsze warto upewnić się, czy deweloper rzeczywiście jest wiarygodny. Jak to zrobić?
Dawniej niektórzy obawiali się kupować mieszkania na rynku pierwotnym, bo dużo mówiło się o tym, że część firm zajmujących się budową nowych bloków wielorodzinnych pobiera od klientów pieniądze, a później nie kończy inwestycji i, kolokwialnie mówiąc, znika z gotówką. Dziś wszystkich nabywców chroni ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym.
Ta ustawa nazywana również ustawą deweloperską określa m.in. środki ochrony wpłat dokonywanych przez kupującego, obowiązki dewelopera przed zawarciem umowy czy zasady i tryb dokonywania odbioru lokali.
Nie znaczy to jednak, że każda firma budująca nowe osiedla mieszkaniowe będzie warta zaufania. Jak sprawdzić, czy deweloper budowlany jest wiarygodny? Na co zwrócić szczególną uwagę?
Dotychczas zrealizowane inwestycje
Po pierwsze, na dotychczas zrealizowane inwestycje mieszkaniowe i nie tylko. Ukończone projekty to najlepsza wizytówka każdego dewelopera. Jeśli firma do tej pory wybudowała, a następnie oddała do użytku kilka lub więcej bloków i biur, to znaczy, że ma doświadczenie i potrafi wywiązać się z umów.
Poza tym istnieje duże prawdopodobieństwo, że obecnie powstające inwestycje będą reprezentowały podobny poziom jak te już istniejące. Można więc na własne oczy przekonać się, czy budynki wyglądają tak, jak na zdjęciach, zobaczyć, czy deweloper zadbał o zieleń w okolicy i czy wykorzystał wysokiej jakości materiały wykończeniowe.
Zapisy w umowie
Po drugie, ważne są także zapisy w umowie. Z punktu widzenia klienta największe znaczenie mają kwestie dotyczące kar umownych, stanu nieruchomości i czasu rękojmi za wady lokalu. Warto również sprawdzić, czy w dokumencie nie pojawiają się dodatkowe klauzule, które mogą być niekorzystne dla nabywcy, np. mówiące o waloryzacji ceny.
PZFD i KRS
Po trzecie, przed podpisaniem umowy dobrze jest zweryfikować dewelopera w KRS, czyli Krajowym Rejestrze Sądowym, żeby upewnić się, jaki status prawny ma spółka i dowiedzieć, kiedy rozpoczęła działalność, a także w PZFD, czyli Polskim Związku Firm Deweloperskich. Jeśli inwestor należy do PZFD, to znaczy, że działa zgodnie z kodeksem dobrych praktyk w relacjach z klientami.
Renoma inwestora
Po czwarte, warto dowiedzieć się, jaką renomę ma inwestor, czyli spróbować ustalić, czy dostał branżowe nagrody, czy ma certyfikaty, czy pojawia się na targach, z kim współpracował i jak oceniają go dotychczasowi nabywcy. Zazwyczaj deweloperzy chwalą się tymi informacjami na swoich stronach internetowych i w mediach społecznościowych, więc łatwo można do nich dotrzeć.
Aktywność w internecie
Skoro o internecie mowa, pora na punkt piąty, czyli aktywność w sieci. Obecnie prawie każdy deweloper mieszkaniowy prowadzi własną stronę internetową, a część ma również profile w mediach społecznościowych np. dla konkretnych inwestycji. Ci, którzy chcą pokazać, że działają, często publikują różne aktualizacje i odpowiadają na komentarze – także te negatywne.
Szukasz mieszkania na sprzedaż? Sprawdź ofertę Mermaid Capital. To deweloper z Łodzi, który buduje lokale mieszkalne i biura do wynajęcia: https://www.mermaid.pl
